czwartek, 19 maja 2011

[396].



(George Michael - Father figure)

***

wychodzimy z przedszkolnego ogrodu.
oszałamiająco pachnie słońcem, bzami, ciepłą ziemią, wakacjami pod namiotem.
- nie, nie jestem pewien, czy nie będziesz się na mnie gniewała - Giancarlo kręci w zamyśleniu rozkudłaną główką.
- co tam, co tam, opowiadaj - tulę w mojej chłodnej dłoni Jego rozgrzaną dłoń.
- całowałem się dzisiaj w usta z Julką - mówi szybko, na przydechu i nieruchomieje, patrzy na mnie spod grzywy, bada moją reakcję.
wie, że całowanie się w usta jest zarezerwowane dla dorosłych, którzy się kochają.
zamyślam się. usiłuję przywołać wspomnienie pierwszego pocałunku w usta.
chyba był ze Zbyszkiem. nie, raczej z Piotrkiem. a może z Mają. przykre, nie pamiętam nic z tego zdarzenia.
Syna niepokoi moje milczenie, więc profilaktycznie rozpoczyna uzasadnianie.
- naprawdę musieliśmy się całować. nad nami ciąży miłość.
- rozumiem - odrywam się od skanowania pamięci.
tak.
serio znam ten stan, Synu.
znam.

- Julkę całowałem bo kocham, ale z Marysią też się całowałem. ale z nią tylko dlatego, bo chciała. jej nie kocham.
jaaasne.
jaka życiowa sytuacja.
ma szansę jeszcze nie raz się powtórzyć w przeciągu najbliższych pięćdziesięciu lat.

***

z dokumentu Informacja o gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole podstawowej, sekcja III., Dodatkowe spostrzeżenia o dziecku:
Jest dzieckiem bardzo wrażliwym. Czasami nad wiek poważny, często zamyślony, jakby nieobecny. Lubiany w grupie. Ma dobry kontakt zarówno z dziećmi, jak i dorosłymi.

11 komentarzy:

  1. Niestety ta powaga , zamyslanie sie wynika z tego roku kiedy rak z wami zamieszkał - szkoda ze nie ma beztroskiego ( w mojej ocenie) dziecienstwa . Ale i tak chwała za Twoja postawę-dużo można sie uczyć odCiebie

    OdpowiedzUsuń
  2. zastanawiam się z czego wynika ta powaga.
    pewnie ma związek z moim chorowaniem, ale też chyba jest to cecha indywidualna. jako dziecko też taka byłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. to, ze czlowiek sie zamysla i bywa mentalnie nieobecny- jest normalne u ludzi inteligentnych i refleksyjnych i niekoniecznie ma zwiazek z biezacymi problemami
    zaryzykowalabym nawet teze, ze permanentna beztroska i wesolkowatosc nie jest normalna
    ja jako dziecko nie mialam mega zmartwien a i tak łapałam spleena

    OdpowiedzUsuń
  4. Babcia B. potrafi złapać taką zwiechę, że można do Niej mówić, a Ona NIC nie słyszy :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy mialam 5 lat umarl moj Tata
    pamietam, poza innymi uczuciami, ogromny strach, ktory ogarnial mnie, szczegolnie wieczorem w lozku;
    strach zwiazany z odkryciem, ze ludzie nie sa niesmiertelni, ze Tata umarl, wiec i Mama tez moze;
    i co bedzie wtedy ze mna, z moja mlodsza siostra?
    moje poczucie bezpieczenstwa bardzo mocno wtedy ucierpialo;
    nikt ze mna o tym nie rozmawial, nie pytal, nie wyjasnial, a ja sie balam, bardzo sie balam;
    chce powiedziec, ze czesto nie wiemy co sie dzieje w glowach i uczuciach naszych dzieci, szczegolnie tych skorych do zamyslen...

    OdpowiedzUsuń
  6. wiem, Ingrid, wiem.
    masz rację...

    OdpowiedzUsuń
  7. No tylko że Ty nic innego nie robić tylko godzinami z Nim gadasz, więc nie ma raczej wg mnie szans, żebyś przeoczyła jakieś lęki.
    Do tego Mały jest na maksa otwarty, więc tym bardziej wątpię, żeby jakiś smuteczek mógł pozostać niezauważony.

    OdpowiedzUsuń
  8. e pamiętam Giancarla sprzed choroby, jak już myślał to konkretnie, wcale się pod tym względem nie zmienił, jest bardzo logiczny, zadaje od zawsze trafne pytania :) no przyszły zięciunio...ale mu włoję za to, że się całuje bo jakaś napalona chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm...gdzie mogę znaleźć Twój e-mail? Nie:) Nic strasznego,nic strasznego, ale muszę Ci O czymś napisać ( powiedzieć).Chyba jestem ślepa, bo nie widzę na stronie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna rozmowa :) Się zasłuchałam. We własne wspomnienia też. Z kim to było?.. hm, może Jaś? Miał loki i pachniał balonówą...
    Teraz trochę oddechu i przyjdzie czas na rozmowy o tym, co dalej z tym fantem, czyli całowaniem, się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dana> post 326, tam znajdziesz maila :)

    Agawa> czekam na tę rozmowę :) :) :)

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga