środa, 2 marca 2011

[318]. tv.

nie lubię telewizji.
nie lubię sensacji.

nie zostanę celebrytką.
a mogłabym - odkąd pamiętam moje życie obfituje w barwne i nieprawdopodobne zdarzenia.

co prawda mąż nie zjadł mi głowy, ale Niemąż lub Syn... kto wie...

4 komentarze:

  1. Cóż musiała go bardzo kochać,że straciła dla niego głowę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrząc na jego brzuch-duża była;)
    Hej,witam w klubie"nielubiącychtv" (nie mówiąc o serialach)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale jazda co za ściema ha ha ha :)

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga